na poligonie...

na poligonie...

wtorek, 18 czerwca 2013

Wycieczka śladem 103-lecia Twierdzy Wrocław

W sobotę 14 czerwca wzięłam udział w wycieczce pieszej po wrocławskich fortach zorganizowanej przez Wrocławskie Stowarzyszenie Fortyfikacyjne z okazji 103-lecia Twierdzy Wrocław. Tym razem uczestnicy mieli okazję zwiedzić schrony pochodzące z czasów cesarstwa niemieckiego: schron piechoty nr 15 (ul. Skarbowców), schron piechoty nr 14 (ul. Odkrywców), schron piechoty nr 13 (ul. Grabiszyńska) i jaz forteczny nr. XI przy ul. Ostrowskiego. O 10-tej uczestnicy spotkali się z organizatorami i po krótkim wstępie udaliśmy się w miejsce pierwszego obiektu czyli schronu nr 15 przy ul. Skarbowców. 

Przewodnik przedstawił pokrótce historię schronu, który wybudowany został w 1893 roku, a w 1912 r. zmodernizowano go, dobudowując betonowy płaszcz ochronny do tylnej ściany. Obiekt w czasie Festung Breslau przetrwał prawdopodobnie oblężenie, po wojnie w latach 60-tych został wysadzony. W późniejszych latach teren zajęło schronisko dla bezdomnych zwierząt, działające tu do 2011 r. Obecnie  schron znajduje się w stanie ruiny. 

Pozostałości po schronie nr 15






Następnym celem na naszej trasie był schron nr 14 położony przy ul. Odkrywców. Obiekt znajduje się na terenie zamkniętym, użytkowanym przez stowarzyszenie Milsim Unit. Niestety nie zobaczyliśmy samego schronu, natomiast z relacji przewodnika dowiedzieliśmy się, że wybudowany został w 1893 roku, w 1912 pierwotną fasadę schronu przykryto betonowym płaszczem. Otoczony był ziemnymi wałami. W czasie działań wojennych pozostał niezniszczony. W latach 80-tych przebudowano schron główny, zamurowano cztery z sześciu wejść do obiektu. Na terenie fortu wzniesiono także niewielki schron mieszczący agregat prądotwórczy. Po przebudowie obiekt mieścił Ośrodek Szkoleniowy Obrony Cywilnej.

Na terenie zamkniętym znajduje się schron nr 14

Dalej udaliśmy się w kierunku ul. Grabiszyńskiej, gdzie leży schron nr 13. Schron ten zbudowano w latach 1893-94. W 1912 r. został zmodernizowany, dodano mu pancerz betonowy chroniący korytarz oraz zamontowano nowy system wentylacyjny. Również i ten schron nie ucierpiał od działań wojennych. Obecnie posiada zamurowane wejścia oraz współczesne, ceglane dobudówki. Schron znajduje się na terenie otwartym, dostępnym od ul. Grabiszyńskiej.

Po lewej przybudówka






 Widok z rzeki Ślęzy na skupisko drzew, gdzie znajduje się schron nr 13


 Pomnik Żołnierzy Wojska Polskiego

Ostatnim celem na trasie wycieczki był jaz forteczny nr 11 przy ul. Ostrowskiego. Aby się do niego dostać, poszliśmy od ul. Grabiszyńskiej wałem wzdłuż Ślęzy do pierwszego mostu, skąd  już widać jaz. W tym roku dzięki staraniom Stowarzyszenia Fortyfikacyjnego udało się go wpisać do gminnej ewidencji zabytków. Jaz wchodził w skład Linii Oderstellung i jest unikalnym tego typu obiektem, zachowanym po wojnie.

Widok z mostu na jaz





2 komentarze:

  1. Zazdroszczę wycieczki :)
    Szkoda, że wciąż tyle ciekawych obiektów spoczywa na uboczu i rozsypuje się z roku na rok. Podziwiam inicjatywę wielu ludzi, chcących zainteresować władzę tymi historycznymi obiektami wpisując je na listę zabytków ale...wiadomo jak w praktyce to wygląda. Taki rejestr nigdy nie dawał (i nie daje) gwarancji na właściwą opiekę lub przetrwanie obiektu w sytuacji kryzysowej (czyt.nowej inwestycji). Póki nie ulegnie zmianie prawo, będziemy skazani na przykre niespodzianki związane z "tajemniczymi" wyburzeniami, podpaleniami i zwykłą dewastacją takich miejsc.

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację niestety... jednak trzeba wspierać takich ludzi, którzy chcą przywrócić funkcjonalność zapomnianym obiektom, jak np. fort nr 6. Ostatnio zagłosowałam na projekt "usunięcia gruzu i śmieci z fortu" Stowarzyszenia Fortyfikacyjnego do Budżetu Obywatelskiego miasta i będę popierać także ich kolejne projekty.

    OdpowiedzUsuń