na poligonie...

na poligonie...

sobota, 30 listopada 2013

Jaz Rędzin

Ostatnio wybrałam się do Lasu Pilczyckiego rowerem. Kiedy tylko nie pada (i nie sypie śniegiem) w wolnym czasie wsiadam na rower i jadę oglądać interesujące dla mnie miejsca, zwłaszcza te znajdujące się z dala od uczęszczanych dróg, gdzie samochód (nawet terenowy) nie wjedzie. Do zwiedzania takich odludnych miejsc idealny jest właśnie rower. I tak jadąc przez las trafiłam  na stary, zabytkowy jaz na Rędzinie. 

Jaz Rędzin znajduje się nad Odrą, łączy lewy brzeg rzeki i położony bezpośrednio przy nim lasek Pilczycki z wyspą Rędzińską. Nad wyspą zbudowano most Rędziński, część Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. Zanim rozpoczęto budowę mostu, można było swobodnie wjeżdżać na wyspę i oglądać cały stopień wodny, składający się z jazu i dwóch śluz. W 2008 r. zamknięto dojazd na wyspę i wysiedlono mieszkających tu ludzi. Obecnie do jazu można dojechać jedynie od strony lasu. 

Jaz wybudowano w latach 1913-1917, później dalsza rozbudowa trwała do 1926 roku. Jaz ten wchodzi razem ze śluzami w skład Stopnia Wodnego Rędzin – ostatniego stopnia wodnego w obrębie Wrocławia. Konstrukcja jazu jest żelbetowa, ma trzy przęsła, jego całkowita długość wynosi 133 m. Spad wody - 2 m. Częścią jazu jest most, przebiegający nad budowlą i terenem zalewowym wyspy, o łącznej długości 228 m.

Wjazd do lasku Pilczyckiego od strony działek


Jadąc przez las dojeżdżamy nad rzekę, gdzie stoi jaz

Jaz w całej okazałości

W tle najwyższy pylon w Polsce mostu Rędzińskiego

Środkowe przęsło z zasuwami

Zbliżenie na jeden z filarów



Jaz zapisał się epizodem w wojennej historii Wrocławia, mianowicie tu w nocy z 4 na 5 kwietnia 1945 r., trzy odcięte bataliony grupy bojowej "Tilgner" uciekając przed czerwonoarmistami, przeprawiły się przez jaz na Rędzinie.
źródło: http://fotopolska.eu

Most Rędziński z oświetlonym pylonem


I na koniec panoramy z dwóch stron jazu :) 

Z lewej strony las Pilczycki, z prawej wyspa Rędzińska



Wybrane źródła:

sobota, 23 listopada 2013

Port Kozanów i most saperski

Dzisiaj relacja z dwóch zapomnianych obiektów, położonych na Kozanowie, osiedla w północno-zachodniej części Wrocławia (dzielnica Fabryczna). Pierwszy z nich to dawny port, obecnie przystań żeglarska, powstały na miejscu stoczni z XIX w. na rzece Odra. Dziś stojąc na zarośniętym nabrzeżu trudno uwierzyć, że była tu jedna najnowocześniejszych stoczni rzecznych w Europie! Ale wróćmy do początków... 

W latach 1897-1899 nieopodal wsi Cosel (obecnie osiedle Kozanów), niemiecka firma Caesar Wollheim wybudowała stocznię rzeczną. Stocznia jako pierwsza na Odrze zapoczątkowała kompleksową budowę statków w jednym zakładzie. Stocznia posiadała dwie pochylnie, co pozwalało jednocześnie budować lub remontować od 10-12 statków. Produkowano tu miedzy innymi: jachty, braki, holowniki, małe statki, a w czasie I wojny światowej także niewielkie przybrzeżne okręty wojenne (minowce). Basen portowy zachowany do dzisiaj właściwie w niezmienionej formie, miał wymiary 220 x 50 metrów i mógł pomieścić teoretycznie 24 barki wielkości Breslauer-Maß-Kähn

Stocznia w czasach prosperity
ze strony: www.dolny-slask.org.pl
Firma zaprzestała swojej działalności przed II wojną światową w 1936 roku, kiedy to specjalne oddziały Wehrmachtu zajęły tereny nad Odrą na Kozanowie, a także znajdującą się tam stocznię. W trybie pilnym zostały tam wybudowane duże koszary saperów - Adolf Hitler Kaserne. W porcie podjęto produkcję na potrzeby armii, budowano barki desantowe oraz małe łodzie podwodne, a także całe niezbędne wyposażenie dla marynarki wojennej. Co ciekawe, istniało ścisłe powiązanie stoczni z fabryką zbrojeniową Siemensa na Maślicach, gdzie produkowano m.in. silniki do u-bootów i sprzęt dla Luftwaffe. Ale to już temat na inną opowieść..

W kwietniu 1945 r. osiedle Kozanów zostało zdobyte przez Armię Czerwoną, która zajęła dawne niemieckie koszary oraz port. Na terenie położonym przy porcie, stacjonowała jako jedna z siedmiu jednostek wojsk radzieckich we Wrocławiu. W 1991 roku po opuszczeniu koszar przez Rosjan, gospodarzem terenu została Komenda Wojewódzka Policji. Natomiast basen portowy i część budynków od 2003 roku jest użytkowana jako przystań - marina klubu żeglarskiego. 

Południowa część nabrzeża basenu portowego, w głębi budynki policyjne

Pozostałość po nabrzeżu stoczni




Za terenem byłej jednostki radzieckiej znajduje się nieużywany już i zapomniany most saperski. Most ma zróżnicowaną budowę przęseł, bowiem służył do ćwiczeń saperom mającym na celu prawidłowe wysadzanie różnych konstrukcji mostowych. Kiedyś też pełnił funkcję dojazdową do koszar od strony Lasu Pilczyckiego. Obecnie przejście przez most jest niemożliwe, ponieważ stoi ogrodzony na terenie policji.

Most od strony Lasu Pilczyckiego


Przejście pod mostkiem


Jedna z komór detonacyjnych

Właz w moście

Wjazd na most od strony Lasu Pilczyckiego naprzeciw koszar policji

Nieopodal mostku znajdują się tereny po dawnym poligonie wojskowym: strzelnica, pozostałości po schronach, obecnie całkowicie dzikie i zarośnięte nieużytki.